Konwent Marszałków Województw RP apeluje o pilną zmianę przepisów dotyczących oznakowania atrakcji turystycznych przy drogach. W przyjętym 27 listopada 2025 roku Stanowisku nr 13 samorządy województw zwracają uwagę na ograniczenia prawne, które utrudniają skuteczne informowanie turystów o najciekawszych miejscach w regionach.

Postulat dotyczy nowelizacji rozporządzenia Ministra Infrastruktury z 3 lipca 2003 r. w sprawie znaków i sygnałów drogowych. W szczególności marszałkowie wnioskują o doprecyzowanie zasad stosowania znaków E-22b i E-22c poza samochodowymi szlakami turystycznymi, także na autostradach i drogach ekspresowych.

Turysta jedzie autostradą – informacji brak

Znaki z grupy E-22 służą do oznakowania samochodowych szlaków turystycznych oraz znajdujących się przy nich atrakcji. Zgodnie z obecnymi przepisami, możliwość stosowania znaków E-22b (wskazujących konkretne obiekty turystyczne) oraz E-22c (informujących o atrakcjach na danym obszarze) jest ograniczona wyłącznie do obiektów zlokalizowanych na wyznaczonych szlakach samochodowych.

– To rozwiązanie nie odpowiada współczesnym realiom podróżowania – podkreślają marszałkowie. Jak wskazują w stanowisku, większość turystów porusza się dziś autostradami i drogami szybkiego ruchu, a właśnie tam często brakuje czytelnej informacji o atrakcyjnych miejscach znajdujących się w pobliżu.

Niejednolite interpretacje i odrzucane wnioski

Problem ma również wymiar praktyczny. Kapituły ds. Turystycznych Znaków Drogowych wielokrotnie zmuszone były do negatywnego opiniowania wniosków o ustawienie znaków E-22b, ponieważ dana atrakcja nie leżała na oficjalnym samochodowym szlaku turystycznym. W efekcie właściciele i zarządcy obiektów muszą korzystać z alternatywnych znaków kierunkowych (E-7–E-12), które – zdaniem samorządów – są mniej widoczne i oferują bardzo ograniczony katalog symboli.

Brakuje m.in. piktogramów dla atrakcji rodzinnych, zespołów pałacowo-dworskich, młynów czy innych obiektów, które nie zawsze mieszczą się w wąskiej definicji muzeum lub zabytku kultury.

Dodatkowym problemem są rozbieżne interpretacje przepisów przez poszczególne oddziały Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. Część z nich odrzuca wnioski argumentując, że autostrady i drogi ekspresowe nie powinny być elementem samochodowych szlaków turystycznych.

Promocja kraju i bezpieczeństwo na drogach

Konwent Marszałków podkreśla, że prawidłowe oznakowanie dróg to nie tylko kwestia informacji, ale również bezpieczeństwa ruchu drogowego. Zbyt mała liczba czytelnych znaków, lub ich niejednoznaczność, obniża skuteczność przekazu i utrudnia poruszanie się kierowcom.

Jednocześnie oznakowanie atrakcji turystycznych jest ważnym elementem wizerunku Polski i jej regionów jako produktu turystycznego. Zwiększa dostępność obiektów, zachęca do zjazdu z głównych tras i realnie wspiera rozwój lokalnej gospodarki.

Apel do rządu

W przyjętym stanowisku marszałkowie jednoznacznie wnioskują o zmianę i uszczegółowienie przepisów tak, aby umożliwić oznakowanie atrakcji turystycznych znakami E-22b i E-22c także poza samochodowymi szlakami turystycznymi.

Dokument został przekazany do Ministra Infrastruktury Dariusza Klimczaka, Ministra Sportu i Turystyki Jakuba Rutnickiego oraz Zarządu Polskiej Organizacji Turystycznej.

Jak podkreśla przewodnicząca Konwentu Marszałków Województw RP Joanna Skrzydlewska, zmiany te są niezbędne, by prawo nadążało za rzeczywistymi potrzebami turystów i regionów, które coraz częściej konkurują o uwagę podróżnych poruszających się głównymi korytarzami transportowymi kraju.

Pełna treść stanowiska nr 13 Konwentu Marszałków Województw Rzeczypospolitej Polskiej:

https://polskieregiony.pl/wp-content/uploads/2025/12/STANOWISKO-NR-13.pdf