Prawie 113 tys. dzieci i młodzieży skorzystało z przejazdów pociągami Kolei Śląskich za złotówkę w czasie ferii. Koleje Śląskie podsumowały tegoroczną akcję zainicjowaną przez marszałka Jakuba Chełstowskiego. W trakcie spotkania z przedstawicielami mediów poruszono również kilka istotnych z punktu przewoźnika tematów w tym m.in. wzrost popularności przejazdów na linii do Pyrzowic czy podpisanie porozumienia z Wojewódzkim Pogotowiem Ratunkowym w Katowicach.

Cieszę się, że akcja spotkała się z tak pozytywnym odbiorem. Ponad 113 tys. młodych ludzi w wieku od 4 do 18 lat mogło podróżować Kolejami Śląskimi za złotówkę, co oznacza nie tylko oszczędności, ale i szansę na promocję regionu i oferty Kolei Śląskich. Stawiamy na ekologiczny i bezpieczny transport, dlatego jednym z jego elementów jest współpraca przewoźnika z Wojewódzkim Pogotowiem Ratunkowym, w efekcie której przeszkolonych zostanie 400 pracowników spółki. Ważne, by osoby te miały odpowiednie kompetencje i nie bały się udzielić pomocy, która może ratować zdrowie i życie – przekonuje marszałek Jakub Chełstowski.

Koleje Śląskie stały się dzięki tej inicjatywie największym organizatorem zimowego wypoczynku w regionie. Najwięcej biletów za złotówkę sprzedano w relacji Katowice – Kraków – Katowice (5,2 tys.). Popularna była też Bielsko-Biała – na trasie do miasta u stóp Beskidów sprzedano niespełna 4 tys. biletów. To była dobra promocja Kolei Śląskich i transportu publicznego. Na zniżkę mogli liczyć też rodzice najmłodszych. Oferta specjalna „Rodzina”, dostępna u przewoźnika na stałe, pozwala na zakup biletów z 30-proc. rabatem rodzicom dzieci do lat 16.

W styczniu popularna była również linia S9, łącząca Częstochowę i Tarnowskie Góry, która obsługuje stację w Pyrzowicach. Skorzystało z niej 35 tys. pasażerów, a więc o 10 tys. pasażerów więcej niż w grudniu (od dnia uruchomienia linii).

Najwięcej pasażerów rozpoczęło podróż na stacji w Częstochowie – 9,3 tys., a najmniej w Mierzęcicach – 846. Na stacji Pyrzowice Lotnisko wsiadło w styczniu 2,5 tys. pasażerów. Od uruchomienia połączenia w grudniu 2023 roku na tory między Częstochową i Tarnowskimi Górami wyjeżdża codziennie 10 par pociągów.

W trakcie spotkania omówiono również szczegóły współpracy Kolei Śląskich z Wojewódzkim Pogotowiem Ratunkowym w Katowicach. W jej efekcie 400 pracowników Kolei Śląskich przejdzie szkolenie z zakresu pierwszej pomocy.

Bezpieczeństwo jest naszym priorytetem. I nie mówię wyłącznie o jakości taboru ale także komforcie podróży naszych pasażerów. Właśnie dlatego zamierzamy przeszkolić naszych pracowników i sprawić, żeby nie bali się podjąć interwencji w sytuacji zagrażającej życie. Wojewódzkie Pogotowie Ratunkowe w Katowicach to gwarancja jakości, a do tego oferta była bardzo korzystna, dlatego cieszę się, że będziemy współpracować w tym zakresie – mówił prezes Kolei Śląskich, Patryk Świrski.

W grupie osób wytypowanych do udziału w szkoleniach będą konduktorzy, kasjerzy, maszyniści i kierownicy pociągów. Kursy potrwają do końca listopada 2024 roku.

Nasi ratownicy medyczni są najlepszymi specjalistami w tym fachu w województwie. Cieszę się, że razem z Kolejami Śląskimi będziemy mogli zrobić coś, co podniesie bezpieczeństwo pasażerów. Każda sekunda ma ogromne znaczenie dla ratowania zdrowia i życia, dlatego tak istotne jest, by pracownicy Kolei Śląskich byli przeszkoleni w tym zakresie – mówił Łukasz Pach, dyrektor Wojewódzkiego Pogotowia Ratunkowego w Katowicach.

Śląski przewoźnik regionalny od 2021 roku może się pochwalić Jednolitym Certyfikatem Bezpieczeństwa potwierdzającym spełnienie wymogów dotyczących bezpieczeństwa zgodnie z tzw. IV Pakietem Kolejowym. Posiada też jeden z najnowocześniejszych w Polsce Ośrodek Szkolenia Maszynistów z symulatorem pojazdu kolejowego ELF II.

Od kilku miesięcy pasażerowie Kolei Śląskich mogą znaleźć pociągi na mapach Google i obserwować je w czasie rzeczywistym. System działa w oparciu o GPS. W każdym składzie znajduje się system informacji pasażerskiej, który informuje nie tylko o relacji pociągu i o tym na jakiej kolejnej stacji zatrzyma się skład, ale podaje także przewidywany realny czas przyjazdu.

slaskie.pl