fbpx
Projekt pn. Centrum Projektowe Zaawansowanych Technologii Lekkich zmienia oblicze Wydziału Mechanicznego Politechniki Opolskiej.
Politechnika Opolska wzbogaciła się o kolejne laboratorium
2 kwietnia 2023
Dofinansowanie dla opolskiej wsi
Dofinansowanie dla opolskiej wsi
16 kwietnia 2023
Pokaż wszystkie

W Opolskiem o szkolnictwie zawodowym

W Opolskiem o szkolnictwie zawodowym

O szansach uczniów szkół kształcących się w szkołach zawodowych oraz innowacyjnym uczeniu rozmawiano dziś w Teatrze im. Jana Kochanowskiego w Opolu. Opolskie jest liderem w jakości kształcenia zawodowego.

Uczniowie, właściciele firm, którzy organizują staże dla kształcącej się młodzieży, nauczyciele oraz samorządowcy rozmawiali o poziomie szkół zawodowych w województwie opolskim. Uroczysta gala podsumowująca projekt „Opolskie szkolnictwo zawodowe dla rynku pracy-2” udowodniła, że województwo opolskie jest wzorcowe, jak chodzi o poziom edukacji.

Wyjaśnijmy, że Komisja Europejska ogłosiła rok 2023 Europejskim Rokiem Umiejętności. Ma on nadać nowy impuls uczeniu się przez całe życie, a także doceniając wszystkie umiejętności, kompetencje, jak i wiedzę. Będzie on trwał do maja 2024 r.

Jak zaznacza Zuzanna Donath-Kasiura wicemarszałek województwa opolskiego prace nad poprawą jakości kształcenia w regionie trwają od wielu lat. To nie tylko znaczące unowocześnienie szkół, wyposażenie ich w najnowocześniejsze urządzenia, ale również dodatkowe programy kształcenia kadry nauczycielskiej. – Od 2007 roku samorząd województwa opolskiego przeznacza ogromne pieniądze na lepsze dostosowanie szkolnictwa zawodowego do potrzeb rynku pracy. Poprawia się m.in. baza praktycznej nauki zawodu, firmy otwierają swoje drzwi przyszłym młodym pracownikom. Szkoły wsłuchują się w potrzeby pracodawców, a pracodawcy chętnie uczestniczą w życiu szkoły. Stworzyliśmy politykę wokół szkolnictwa zawodowego – mówi Zuzanna Donath-Kasiura.

Wicemarszałek cieszy się, że firmy z chęcią przyjmują uczniów. – Rozmawiamy o tym co nawzajem jest nam potrzebne. Słuchamy się i reagujemy na potrzeby – mówi Zuzanna Donath-Kasiura.

Dodatkowo od wielu lat utrwalana jest współpraca szkół z najlepszymi przedsiębiorcami. Swoje drzwi otworzyła min. firma Kisielewski. Jej prezes Piotr Kisielewski zaznacza, że jego firma zajmuje się produkcją sprzętu dla elektrowni wodnych. – Jest to bardzo specjalistyczna i nietypowa branża. Szukamy uczniów, którzy mając już podstawy, mogą w naszej firmie przejść cały proces kształcenia. Szukamy osób młodych, którzy będą chcieli u nas pracować. Współpracujemy ze szkołami, dajemy możliwości do odpowiedniego przygotowania ucznia – mówi Piotr Kisielewski.

Projekt „Opolskie szkolnictwo zawodowe na rynku pracy” to m.in. odpowiedź na potrzeby przedsiębiorców, którzy na wielu spotkaniach zwracali w minionych latach uwagę na problemy w pozyskiwaniu odpowiednio wykształconej w szkołach zawodowych kadry, to stworzenie możliwości młodym ludziom, aby znaleźli swoje miejsce na regionalnym rynku pracy.

Opolskie kształcenie i współpraca z biznesem

Wśród szkół zajmujących się kształceniem zawodowym jest Zespół Szkół z Gorzowa Śląskiego. Bogusław Łazik dyrektor placówki podkreśla, że dla niego ważna jest współpraca z lokalnym biznesem. – Kształcimy w kierunkach mechanicznych i usługowych. Kształcąc technika mechanizacji rolnictwa współpracujemy z gospodarstwami rolnymi, od niedawna kształcimy też techników spawaczy. Uczniowie będą mieć praktyki branżowe w kluczborskiej firmie PROTEA czy NESTRO z Starego Olesna. Współpracujemy z firmami m.in. NAPCO, ALUDESIGN, METALTEKS z Gorzowa Śląskiego. Prowadzimy też kształcenie dualne. Uczeń klasy drugiej technikum raz w tygodniu odbywa praktykę w jednym z wybranych zakładów – wyjaśnia Bogusław Łazik.

W województwie opolskim udało się wypracować „trójpak szkolnictwa zawodowego”. Jednoczy on we wspólnym interesie jednostki prowadzące projekty, przedsiębiorców i szkoły. Niemal 25 milionów złotych, 56 szkół z całego regionu, 2900 uczniów, którzy odbyli staż w firmach całego regionu i prawie 6 i pół miliona złotych wypłaconych stypendiów stażowych. To tylko kilka liczb, które przekładają się na konkretne korzyści dla szkół, uczniów i przedsiębiorców.

Szymon Ogłaza członek zarządu województwa opolskiego w którego kompetencjach jest m.in. wspieranie opolskiego biznesu zauważa, że od kilku lat największym deficytem był problem z wykwalifikowanymi specjalistami. – Stąd nasze projekty, które mają na celu skojarzyć pracodawców z przyszłymi pracownikami. Młodzi ludzie nabierają nowych umiejętności, a szkoły wiedzą jak kształcić. To przedsiębiorcy powodują, że możemy budować drogi i rozwijać nasze województwo. Opolskie firmy realnie przekazują z podatku pieniądze do budżetu. Jest to dla nas bardzo ważne, żeby ich wspierać, pomagać im i umożliwiać rozwój – mówi Szymon Ogłaza.

W bazie Regionalnego Zespołu Placówek Wsparcia Edukacji jest zarejestrowanych ponad 1000 przedsiębiorców, do których wysyłani są uczniowie na staże i praktyki. Część firm prowadzi programy związane z tzw. „łowieniem talentów” już na etapie szkoły zaprasza uczniów do swoich firm i wdraża ich w nowe technologie. – Coraz częściej to przedsiębiorcy poszukują przyszłych pracowników i otwierają swoje drzwi dla praktykantów i stażystów. Uczniowie natomiast mogą liczyć na doskonałe warunki nauki zawodu, zarówno w murach szkoły, jak i potencjalnych przyszłych pracodawców. Uczniowie są traktowani jak partnerzy, mają unikalną możliwość pracy na „żywym organizmie” jakim jest hala, linia produkcyjna czy dział innowacji przedsiębiorstwa.

Firmy często same sugerują, aby nauka zawodu była jeszcze bardziej wyspecjalizowana, organizują staże doszkalające. Ważna jest współpraca instytucji zajmujących się edukacją z przedsiębiorcami, a tę współpracę ułatwia OCRG – dodaje Szymon Ogłaza.

Dzięki tej współpracy powstają klasy patronackie. – Uczniowie dzięki temu pracują na żywym organizmie. Właściciele zakładów umożliwiają poznanie najnowszych rozwiązań, urządzeń i technologii jakie są wdrożone w zakładzie. Jeśli uczniowie mają swoje projekty, mogą je skonsultować ze swoimi mentorami. – mówi Bartłomiej Piechaczek dyrektor RZPWE.

To jest pomysł oparty na relacjach. Nasze projekty połączone są z lokalnym rynkiem pracy. Wyposażamy szkoły w sprzęt, proponujemy uczniom płatne – 2600 złotych – staże. Firmy otrzymują refundacje. Średnio co 15 godzin nasz uczeń rozpoczyna staż w firmie – dodaje Bartłomiej Piechaczek.

Oferowane są wyjazdy, szkolenia, wsparcie merytoryczne.

W województwie opolskim dzięki zbudowanej relacji szkoła-pracodawca i oraz znakomitym kontaktom z biznesem, uczniowie mogą nie tylko poznać świetnie prosperujące firmy z regionu, ale też zobaczyć, na czym polega praca w danym zakładzie na konkretnym stanowisku. To okazja do zdobycia doświadczenia i przekonania się, że dobra praca czeka na nich tuż za rogiem.

źródło: opolskie.pl