fbpx
e-mail
Zmieniamy się dla Was
11 grudnia 2020
Marcin Podgórski
O gospodarce odpadami
15 grudnia 2020
Pokaż wszystkie

O dochodach JST w Senacie

pieniądze

Senackie komisje: Budżetu i Finansów Publicznych, Ustawodawcza oraz Samorządu Terytorialnego i Administracji Państwowej 10 grudnia przeprowadziły pierwsze czytanie projektu nowelizacji ustawy o dochodach jednostek samorządu terytorialnego. Teraz wniosą o jego przyjęcie przez Senat.

Projekt ustawy, przygotowany z inicjatywy grupy senatorów, zwiększa wysokość udziału jednostek samorządu terytorialnego (JST) we wpływach z PIT. W wypadku gmin ma on wzrosnąć z 39,34 do 43,93%, powiatów – z 10,25 do 11,49%, województw – z 1,60 do 1,79%. Projekt przewiduje też zmianę wskaźnika w podstawie wyliczania udziałów gminy, powiatu i województwa we wpływach z PIT, stanowiącego dochód budżetu państwa.

Przedstawiając projekt, przedstawiciel wnioskodawców senator Zygmunt Frankiewicz podkreślił, że jest on odpowiedzią na postulat przedstawicieli samorządu terytorialnego wyrównania ubytków w dochodach jednostek samorządu terytorialnego, spowodowanych wprowadzeniem w 2019 r. zmian w ustawie o podatku dochodowym od osób fizycznych.

Biuro Legislacyjne Kancelarii Senatu nie zgłosiło uwag do projektu, a senatorowie nie przedstawili propozycji poprawek. Komisje w wyniku głosowania postanowiły zarekomendować Izbie przyjęcie tego projektu.

Podczas obrad dyskutowano na temat sytuacji finansowej samorządu terytorialnego. Dyrektor Departamentu Budżetu i Finansów w Najwyższej Izbie Kontroli Stanisław Jarosz przedstawił wyniki kontroli funkcjonowania systemu dotowania zadań zleconych jednostkom samorządu terytorialnego z zakresu administracji rządowej i innych zadań zleconych ustawami. Poinformował, że wszystkie skontrolowane JST choć nie miały obowiązku realizowania zadań zleconych po wykorzystaniu dotacji, jednak je wykonywały ze względu na interes mieszkańców, przeznaczając na nie środki własne. W ocenie NIK system dotacji nie mógł działać właściwie z powodu niespójnych i niejasnych regulacji dotyczących planowania i rozliczania dotacji. Izba zwróciła się wówczas do Rady Ministrów z wnioskiem o rozważenie możliwości przekształcenia zadań zleconych z zakresu administracji rządowej, mających charakter zadań stałych, w zadania własne jednostek samorządu terytorialnego.

Na problem niedofinansowania zadań zleconych zwrócił uwagę także Rafał Marchewka, doradca Związku Województw RP. „Samorządy są bardzo wrażliwe na dekoniunkturę. Powinny mieć zapewnione środki na realizowanie powierzonych zadań” – podkreślił. Postulował zwiększenie udziału województw we wpływach z PIT do 2,5%.

O kwestiach dotyczących finansowania zadań oświatowych przez samorząd mówił ekspert oświatowy Mariusz Tobor. Jak zaznaczył, wydatki oświatowe bieżące z roku na rok rosną; w 2019 r. wyniosły 83 mld zł. Do ok. 25 mld zł zwiększyła się też luka oświatowa. „Do każdej złotówki subwencji samorząd musi dołożyć 50 gr z własnych dochodów” – podkreślił.

Przedstawiając raport o stanie finansów jednostek samorządu terytorialnego, dyrektor Biura Związku Miast Polskich Andrzej Porawski zaznaczył, że w ostatnich latach zmieniła się struktura dochodów JST – największą częścią stały się pierwotnie najmniejsze dotacje celowe na zadania zlecone; chodzi m.in. o program 500+. Wskazał też na znaczny wzrost wydatków bieżących, na przykład wydatki na płace wzrosły w ostatnich latach o 18,5 mld zł. Maleją również dochody z PIT; w latach 2015–19 zmniejszyły się o 18 mld zł. Jak podkreślił Andrzej Porawski, aby zapewnić stabilność systemu finansowego JST należy zrekompensować ubytki we wpływach z podatku PIT, zastąpić dotacje celowe mechanizmem wsparcia rozwoju lokalnego, zwiększyć wydatki budżetu państwa na edukację i ochronę zdrowia, a także w pełni pokrywać koszty realizacji zadań zleconych z zakresu administracji rządowej oraz przestrzegać zasady przekazywania wystarczających środków na nowe zadania.

Z potrzebą zmiany systemu finansowania JST zgodził się wiceminister finansów Sebastian Skuza. Minister poinformował, że został w tym celu powołany zespół roboczy, a Ministerstwo Finansów przygotowuje wstępne założenia. Przedstawił też dane dotyczące sytuacji finansowej JST. Ich łączny budżet po 3. kwartale 2020 r. ma nadwyżkę w wysokości 18,722 mld zł przy planowanym deficycie w kwocie ponad 26 mld zł. Dochody JST za 3. kwartał tego roku wynoszą 26,611 mld zł. W porównaniu do 3 kwartałów 2019 r. wzrosły one o 10,5%, a dochody własne o 5,4%. Z kolei nadwyżka operacyjna za 3. kwartał 2020 r. wynosi 24,923 mld zł.

Odnosząc się do projektu ustawy, zaznaczył, że zwiększenie udziału we wpływach z PIT do 6,7 mld zł spowoduje, jego zdaniem, jeszcze większe rozwarstwienie JST i będzie wymagało zwiększenia wydatków budżetu państwa, głównie subwencji wyrównawczej o 975 mln zł.

Andrzej Porawski zwrócił uwagę, że analizowanie finansów JST z 3 kwartałów jest błędne, bo nie zawiera wydatków inwestycyjnych, które są rozliczane w 4. kwartale.

W ocenie senatora Jerzego Czerwińskiego projekt ustawy jest zbędny i przedwczesny, gdyż przygotowano go na podstawie prognoz, a nie wyników finansowych. „To trzeba zrobić kompleksowo, z rzetelnymi danymi” – przekonywał. Z opinią tą nie zgodził się senator Zygmunt Frankiewicz. Jak mówił, projekt jest rzetelny. Ma też zwrócić uwagę, że samorządy dochodzą do „granicy możliwości finansowych, a to może zagrażać rozwojowi naszego kraju”. „To nie jest krzyk: daj, lecz: nie zabieraj” – podkreślił. Wskazał na kolejne spadki dochodów JST spowodowane ostatnimi zmianami ustaw podatkowych. „W wyniku zmian w podatku ryczałtowym nastąpi spadek dochodów podatkowych z PIT o 1,4 mld zł, a tzw. CIT estoński w pierwszych 3 latach spowoduje ubytek w dochodach w wielkości 3,3 mld zł” – wyliczał. Zdaniem senatora Jana Marii Jackowskiego największym problemem jest finansowanie zadań oświatowych. „Celowe byłoby systemowe rozwiązanie tego problemu. Może w taki sposób, jak w okresie międzywojennym – pensje nauczycielom wypłacałby rząd, a za organizację szkół odpowiadałby samorząd” – mówił.

Źródło: senat.gov.pl