Z uroczystego posiedzenia Komisji Wspólnej Rządu i Samorządu Terytorialnego
2 czerwca 2023Spotkanie Regionalnych Służb Planistycznych
5 czerwca 2023Mazury – cud natury! To powiedzenie w zasadzie nie odbiega od stanu faktycznego – jeziora „jak malowane”, lasy, hektary pól i łąk. Tu jest po prostu sielsko, więc nikogo nie dziwią liczni turyści (wśród nich zapaleni żeglarze), którzy zwłaszcza latem przyjeżdżają, by nacieszyć się pięknem Warmii i Mazur. Region, poza walorami przyrodniczymi oferuje także wiele atrakcji turystycznych, które dziś chcemy przybliżyć naszym czytelnikom. Zapraszamy do najbardziej wysuniętej na wschód części regionu, sąsiadującej z Suwalszczyzną.
Mamy weekend, a zatem pora na kolejny zachęcający do wycieczek po Polsce artykuł. Cały cykl powstaje w ramach kontynuacji kampanii #PolskieWakacje, realizowanej w ostatnich latach przez ZWRP. Dotychczas „oprowadzaliśmy” Was już po Dolnym Śląsku (okolice Kłodzka, Świeradowa Zdroju, powiatu karkonoskiego i okolic Wrocławia), Małopolsce (okolice Limanowej, Nowego Targu i Zakopanego). Zachęcaliśmy do odwiedzenia okolic Rzeszowa czy Łodzi. Rowerem zjeździliśmy zachodniopomorskie i pospacerowaliśmy wzdłuż niemieckiej granicy w lubuskim. Była także Dolina Baryczy i Południowa Wielkopolska, a ostatnio Opolszczyzna. Dziś zapraszamy do wschodniej części warmińsko-mazurskiego, czyli okolic Ełku i Olecka.
Ełk i okolice
Są tu ruiny zamku krzyżackiego (w regionie jest ich wiele, również w świetnie zachowanym stanie), tętniąca życiem promenada z widokiem na jezioro, park Mikołaja Kopernika, gdzie można nie tylko pospacerować, ale też usiąść na ławeczce z wybitnym astronomem i przyswoić sporą dawkę wiedzy z tej dziedziny.
Oprócz tego jest też sporo miejsc, które warto zwiedzić. Należy do nich muzeum miasta, którego bezsprzecznie największą atrakcją jest kolej wąskotorowa – jedna z nielicznych w Polsce i jedyna w województwie. Rzecz jasna można się nią przejechać (w sezonie są organizowane nawet przejazdy z przewodnikiem). Kto nie marzy o wycieczce prawdziwym parowozem?
Zwłaszcza jeśli łączy się ona z piknikiem, bo po 45-minutowej przejażdżce przez malownicze tereny, podróżujący dotrą do urokliwej wioski Sypitki. Na miejscu czeka na nich ognisko (prowiant we własnym zakresie) i punkt z goframi, lodami czy kawą. Dodatkowo, w sezonie, okoliczni mieszkańcy rozstawiają się ze swoimi specjałami typu kartacze czy chleb ze smalcem. Przerwa w Sypitkach trwa 1,5 h co zupełnie wystarcza, by zwiedzić tamtejsze budynki dawnego młyna wodnego czy interesującą konstrukcję zwaną węgornią. Rozkłady jazdy kolejki (warto sprawdzić, bo w sezonie przeważnie kursuje ona tylko w czwartki i soboty) można sprawdzić na stronie muzeum.
Zdecydowanie warto zwiedzić także ełcki Skansen Pszczelarski, w którym możemy podziwiać najróżniejsze eksponaty: stare ule, narzędzia pracy bartnika i pszczelarza, czy kuszki. Każdy ul jest unikalny, artystycznie przyozdobiony. Zgromadzone w skansenie zbiory prezentują sztukę i pracę bartnika od pierwotnych metod po współczesne. Ze względu na bezpieczeństwo zwiedzających w skansenie nie ma pszczół.
Zjawiskowy Zjawiskoland
Jeśli podróżujecie z dziećmi – to miejsce jest obowiązkowym punktem pobytu w regionie. Niewiele ponad 10 km od Ełku znajduje się Zjawiskoland, a w nim tunel grawitacyjny, mini-zoo z alpakami czy kucykami, strzelanie z łuku i inne zręcznościowe zabawy, a przede wszystkim jedyny w swoim rodzaju interaktywny dom do góry nogami z ruchomym wyposażeniem wnętrza. W domu można zobaczyć między innymi: prawdziwe akwarium do góry nogami czy ruchome zabawki w pokoju dziecięcym. Więcej o miejscu przeczytacie na ich stronie.
Wieża widokowa Stare Juchy
To kolejny pomysł na mini-wycieczkę. Położone 20 km od Ełku w stronę Giżycka Stare Juchy to urokliwe miejsce. O wzgórzu, na którym stoi wieża, wspominają już w przewodniki z początku XX wieku – to bez wątpienia jeden z najpiękniejszych widoków na Mazurach! Sama wieża ma 20 metrów wysokości. Od 2009 roku możemy z niej podziwiać błękitne jezioro Jędzelewo oraz niezwykłą panoramę Mazur.
Kajakiem, rowerem i pieszo
O tym, że Mazury to raj dla żeglarzy, nie trzeba nikogo przekonywać. Ale nie wszyscy wiedzą, że czekają tu także atrakcje dla miłośników m.in. kajakarstwa. Spływ można połączyć ze zwiedzaniem Olecka. Wokół tutejszego jeziora dzieje się naprawdę wiele – i to dosłownie, bo poprowadzono tu „Wiewiórczą Ścieżkę”. Na trasie tej można podziwiać piękno natury i spotkać różnorodne gatunki zwierząt, w tym oczywiście wiewiórki. To idealne miejsce dla miłośników spacerów (trochę dłuższych, bo jeśli planujemy przejść całą pętlę, musimy przygotować się na 12,5 km marszu) i relaksu na łonie natury.
Wracając do kajaków – tutejszy szlak ma 57 km. Rozpoczyna się w Olecku i prowadzi przez rzekę Legę, jezioro Selmet Wielki, jezioro Rajgrodzkie, rzekę Jerzgnię, Kanał Woźnawiejski, rzekę Ełk, rzekę Biebrzę do Narwi i miejscowości Wizna. A jeśli ktoś woli pedałować zamiast wiosłować? Tu szlaków rowerowych jest tyle, że można jeździć nimi tygodniami!
– W naszym regionie mamy ten cudowny komfort, że nie musimy wybierać. Ponad dwa tysiące naszych jezior i setki kilometrów rzek są otoczone bogactwem lasów. Osobiście uwielbiam takie połączenie – las i woda, to mi daje odpocząć. – zachwala województwo jego gospodarz, marszałek Gustaw Marek Brzezin, zapraszając do wizyty w regionie.
Przygotowując się do pobytu w tych stronach warto zajrzeć na stronę Mazury Travel – Oficjalny portal turystyczny Województwa Warmińsko Mazurskiego i Warmińsko-Mazurskiej Regionalnej Organizacji Turystycznej.
Życzymy niezapomnianych wojaży, a już za tydzień wracamy do Was z kolejną porcją turystycznych inspiracji!